Biografie mieszkańców >> Felix Matuszkiewicz

Urodzony 11 stycznia 1885 r. w Szprotawie (Sprottau). Od 1903 studiował prawo na uniwersytetach w Heidelbergu, Lipsku, Greifswaldzie i Wrocławiu. Pierwszy egzamin prawniczy zdał w roku 1906, a w 1912 r. w Berlinie tzw. duży państwowy egzamin.





W międzyczasie został we Wrocławiu promowany na doktora prawa, na podstawie pracy Średniowieczne prawo w Księstwie Głogowskim. W 1908 r., mając 23 lata, wydał obszerne dzieło pt. Historia miasta Szprotawa (Geschichte der Stadt Sprottau) obejmującą okres czasu od 1260 do 1908 roku. W przygotowaniu książki pomogła mu praca w miejskim archiwum. Następnie ukazują się „Gaststatten in Sprottau” (Szprotawskie gościńce), a także praca wspólna z Georgiem Stellerem pt. „Unsere Sagan – Sprottauer Heimat” (Nasza żagańsko – szprotawska ojczyzna).

W 1912 r. osiadł w Szprotawie jako adwokat i notariusz. Zajmował się też mozolnym uporządkowywaniem szprotawkiego archiwum.
23 czerwca 1928 r. otwarto miejskie Muzeum Ziemi Szprotawskiej i Laubego, które urządził Mauszkiewicz. Mimo czasochłonnej pracy jako adwokat, nadal badał dzieje miasta i okolicy. Już w 1922 r. wojewoda śląski mianował go opiekunem zabytków w powiecie szprotawskim. Towarzystwo Historii Śląskiej powierzyło mu szefostwo koła w Szprotawie. W 1936 r. przejął niepaństwowe archiwum dla powiatu szprotawskiego.

Po zakończeniu II wojny światowej jako politycznie nieobciążony (do 1933 r. był szefem szprotawskiego koła niemieckiej partii centrum) natychmiast znalazł zatrudnienie w okupacyjnym urzędzie amerykańskim jako sędzia. Zawód sędziego nie odpowiadał mu, tak, więc próbował ponownie otworzyć biuro adwokackie. Matuszkiewicz bardzo często występował na łamach prasy lokalnej i regionalnej. Dużo czasu spędzał w archiwach i bibliotekach. W jednym z listów do G. Stellera napisał: ”Ostatnio zrobiłem spis planowanych prac o Szprotawie i jej wsiach; w międzyczasie nazbierało się tego ponad 100! Ciągle przychodzi mi do głowy cos nowego, nawet wtedy, gdy wcześniejsze pomysły nie zostały jeszcze przelane na papier”.

Będąc już w wieku 70 lat, z powodu ciężkich dolegliwości chorobowych, przeszedł na emeryturę. Niestety nie dane mu było długo wypoczywać w Neustadt nad Dunajem. Zamierzał napisać jeszcze wiele prac o historii ziemi szprotawskiej. Śmierć zabrała mu jednak przedwcześnie pióro z ręki. Jako człowiek był zawsze pomocny i godny zaufania.Wiedza Matuszkiewicza na temat Szprotawy i okolic musiała być ogromna. W jego pracach zauważamy rzetelność i obiektywizm. Nie pomija lub nie zniekształca kwestii słowiansko – polskich, co czyniło i czyni wielu niemieckich pisarzy. Śmierć Matuszkiewicza oznaczała wielką stratę dla szprotawskiego piśmiennictwa historycznego. Bez wątpienia był on największym szprotawskim historykiem i czołową postacią społeczno – kulturalną w dziejach miasta. Publikacje Matuszkiewicza w znacznym stopniu przyczyniły się do wzrostu prestiżu powiatu szprotawskiego.