Choć burmistrz utopionej w kredytach Szprotawy, zarabia więcej niż prezydent Warszawy, większość radnych nie zgodziła się na obniżenie mu pensji (na sesji, 28 lutego). Wszak Józef Rubacha dźwiga na swoich barkach 68 mln zł długu! Żeby temu sprostać, musi być uczciwie wynagradzany.
Wniosek o obniżenie pensji burmistrzowi o 2 tys. 845 zł złożył przewodniczący Rady Miasta, Andrzej Skawiński, w imieniu klubów „Szansa dla Szprotawy” i Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Szprotawskiej oraz kilku radnych niezależnych.
Więcej na ten temat można przeczytać
tutaj.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.