Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. W sobotę w mieszkaniu trwała libacja. właściciel mieszkania i jego znajoma poszli spać. Reszta uczestników libacji wyszła.
W lokalu nie było prądu, za oświetlenie służyły świeczki. - Jedna nich upadła i prawdopodobnie od niej zapalił się tapczan i pościel - informuje m. asp. Marek Waraksa z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Wszystko wskazuje, że ofiary zaczadziły się dymem powstałym ze spalania sztucznego obicia tapczanu.
Zwłoki 36-latniej kobiety i 40-letniego mężczyzny znalazły osoby, które wczoraj rano przyszły do mieszkania. Prokurator zabezpieczył ciała do sekcji.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.