W środę połowa szprotawskich dróg i chodników nie była w ogóle odśnieżana. Urzędnicy grożą Zakładowi Usługowemu "Zachód”, że zerwą z nim umowę.
W czwartek do redakcji "GL” zadzwonił zdenerwowany czytelnik ze Szprotawy. - Miasto wydaje dziesiątki tysięcy złotych na to, by ulice były czyste i przejezdne. Tymczasem dzisiaj musiałem sam odśnieżać parking, by wyjechać samochodem - mówi mieszkaniec os. Słonecznego.
Sprawdziliśmy. W piątek byliśmy na os. Słonecznym oraz na innych ulicach miasta. Na większości z nich zalegała cienka warstwa śniegu, zwłaszcza na osiedlowych.
Naliczą karę
- W środę i czwartek na szczęście nie potrzebowałem samochodu - opowiada Jan Chlebowski z ul. Waszyngtona. - Na drodze było naprawdę źle. Pług pojawił się dopiero w czwartek. A chodniki do dziś nie są sprzątnięte. Ja jednak do śniegu jestem przyzwyczajony. Wiele lat mieszkałem w górach i jakoś sobie radziłem.
Szprotawianie o nie odśnieżonych drogach informowali też magistrat.
- Mieliśmy sporo interwencji. Mieszkańcy skarżyli się, że w środę w ogóle nie widzieli pługów na drogach. Mówili też o zasypanych śniegiem chodnikach i parkingach - mówi Jan Łukaszewicz z Urzędu Miasta i Gminy w Szprotawie.- Jeszcze tego samego dnia wysłaliśmy pismo do zakładu usługowego "Zachód”, który zajmuje się zimowym utrzymaniem dróg.
źródło Gazeta Lubuska
Zapraszamy do obejrzenia zimowej galerii na stronie galeria.szprotawa.org.pl
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.