Rok temu 760-letni Chrobry stanął w płomieniach. Dąb się bronił, na wiosnę wypuścił pąki. Jak się ma dziś? - Niestety, postępuje proces umierania - mówi Jerzy Wilanowski, leśniczy ze Szprotawy.
Jedno z najstarszych drzew w Polsce zaczęło płonąć we wtorek, 18 listopada 2014 r. Mieszkańcy Piotrowic k. Szprotawy ogień zauważyli nad ranem. Chrobrego wyruszyło gasić osiem zastępów z dwóch województw: lubuskiego i dolnośląskiego.
- Strażacy najpierw kierowali prądy wody do wnętrza dębu, potem gasili również pianą - opowiadała Magdalena Bilińska, rzeczniczka prasowa Lubuskiej Komendy Straży Pożarnej. Strażacy nie mieli złudzeń - ktoś podpalił słynne drzewo. Leśnicy i przyrodnicy używali mocniejszych słów: barbarzyństwo. Podpalacza do dziś nie udało się złapać.
Powodzie szaleją w południowej części Polski. W wielu miejscach zaczyna być o wiele gorsza niż podczas pamiętnej powodzi w 1997 roku. Jak kształtuje się aktualna sytuacja na rzece Bóbr w Szprotawie?
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.
Miesiąc temu informowaliśmy o zmianie organizacji ruchu na przebudowywanym rondzie koło Poczty. Co przez ten czas zmieniło się na aktualnie najbardziej wyczekiwanej inwestycji drogowej w naszym mieście?
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.