Mieszkańcy gminy Niegosławice w referendum zostaną zapytani o to, czy chcą się odłączyć od powiatu żagańskiego i przejść pod skrzydła Nowej Soli.
Na ostatniej sesji radni przyjrzeli się wszystkim argumentom za i przeciw odejściu gminy z powiatu żagańskiego. I zadecydowali, że będzie referendum.
- Oczywiście najważniejsza jest opinia mieszkańców - mówi wójt Marek Szylińczuk. - Trzeba zdawać sobie sprawę ze wszelkich konsekwencji. Gdyby tak się stało podczas tej kadencji nie jesteśmy umieszczeni w planach budżetowych Nowej Soli, nie mamy swojego powiatowego radnego... Ponadto nie ma gwarancji, że problemy, które nas teraz trapią zostaną rozwiązane także w powiecie nowosolskim.
To związek naturalny
Wszystko rozpoczęło się w 1998 roku. Wówczas sołtys Bukowicy Jan Sawicki rzucił hasło przeprowadzki kilku przygranicznych wsi z gminy Niegosławice do Nowego Miasteczka. Wówczas na pierwszym planie była służba zdrowia i karetka pogotowia, która z sąsiedniego powiatu mogła dojechać znacznie szybciej niż ze Szprotawy. Ta sprawa została załatwiona, ale pomysł na tyle się spodobał, że w okolicy zaczęto coraz śmielej o nim mówić...
Mieszkańcy chętnie wyliczają kolejne argumenty za nowosolską przyszłością - Nowa Sól jako stolica powiatu jest znacznie bardziej perspektywiczna, lepsze są drogi, lepsze połączenia komunikacyjne... Mają lepsze wspomnienia z kontaktów z nowosolskim KRUS, z nowosolską policją i strażakami. To związek naturalny, oparty na solidnych podstawach.
Bukowica już zresztą zadecydowała. Na wiejskim zebraniu 74 mieszkańców podpisało się pod uchwałą o przeprowadzce do gminy Nowe Miasteczko.
Nie wszystko od razu
Aby jednak nie rozbijać gminy zaczęto zastanawiać się nad ewentualna przeprowadzką całej gminy. Referendum odbędzie się 27 kwietnia. Jak podkreślali radni podjęli decyzję po dyskusji. Podczas sesji radni przyjrzeli się skalkulowanym kosztom całego przedsięwzięcia. Będą to mogli także zrobić mieszkańcy. Opracowano również rozkład jazdy określający co należy zrobić, aby zmienić powiat.
Co na takie plany powiat żagański? Dominuje opinia, że szkoda, ale nikt Niegosławic nie będzie na siłę trzymał. Z kolei nowosolska starosta Małgorzata Lachowicz - Murawska, przy całym dystansie do tego tematu, uważa, że jest to spory komplement zarówno dla miasta, jak i całego powiatu. Pojawia się jednak obawa, że mieszkańcy przyłączonych miejscowości natychmiast będą sądzili, że nastąpi rewolucyjna zmiana, a ich problemy zostaną rozwiązane. A na to liczyć nie mogą.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.