Co roku nie brakuje doniesień o groźnych wypadkach na żagańskim poligonie. Zdarza się, że takie wizyty kończą się tragicznie. Nawet utratą życia.
- Zbieracze runa ruszyli już w lasy. Coraz więcej osób łamie zakazy i szuka grzybów i jagód na poligonie. – mówi major Franciszek Fedczyszyn, zastępca dowódcy ośrodka poligonowego wojsk lądowych Dobre nad Kwisą. – Ludzie nie zwracają uwagi na tablice informujące, że to teren wojskowy i nie wolno tam wchodzić bez zezwolenia.
– Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku. Na poligonie często odbywają się ćwiczenia. Ludzie, którzy wędrują po terenach wojskowych bez naszej wiedzy mogą stracić zdrowie, a nawet życie – podkreśla mjr Fedczyszyn.
Przypominamy więc, że obowiązuje całkowity zakaz wstępu na żagański poligon, który jest szczególnie niebezpieczny podczas ćwiczeń połączonych ze strzelaniem, a te trwać będą co najmniej do września.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.