- Sztuką jest utrzymanie obiektu i sprawienie, aby miejsce tętniło życiem. Wierzę, że tak będzie i tego Państwu życzę – powiedział burmistrz Józef Rubacha podczas otwarcia świetlicy i remizy w Borowinie. Uroczystość była świętem wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza strażaków OSP.
Powierzchnia użytkowa remizy i świetlicy to łącznie 500 m2, podobny obszar ma teren zielony okalający obiekt. W części świetlicowej oprócz dużej sali, znajduje się mniejsza salka, zmywalnia, magazyny, kotłownia i toalety. Jest także kuchnia z prawdziwym piecem kaflowym, na którym szczególnie zależało członkiniom zespołu „Tulowianki” – mieszkankom Borowiny.
Strażacy korzystać będą z remizy, w której skład wchodzi garaż o wielkości ponad 80 m2 oraz zaplecze sanitarne i szatnia.
- Warto by było zobaczyć na ręce niektórych, czy im kaktusy nie wyrosły, bo były takie głosy wątpiących w budowę tego obiektu – wspomniał podczas uroczystości otwarcia Burmistrz Szprotawy i dziękował za zaangażowanie przy realizacji inwestycji Przewodniczącemu Rady Miejskiej Andrzejowi Skawińskiemu, radnym miejskim, swojemu zastępcy Pawłowi Chylakowi i wielu innym osobom.
Przewodniczący rady Andrzej Skawiński przyznał, że może warto było czekać wiele lat na świetlicę. – Minęło dużo czasu, w którym zdążyły zmienić się technologie, dzięki temu mieszkańcy otrzymali najbardziej nowoczesny taki obiekt w gminie – podkreślił przewodniczący rady.
Podziękowania strażakom
Otwarcie obiektu rozpoczął ceremoniał strażacki. Elżbieta Polak, Dyrektor Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze oraz Wojewoda Lubuski Jerzy Ostrouch wręczyli strażakom medale za zasługi dla pożarnictwa.
Przedstawiciele władz państwowej straży i ochotniczej straży pożarnej wręczyli także medale za długoletnią służbę. Na zakończenie tej części obiekt poświęcił Kapelan Lubuskich Strażaków Przemysław Kamieniarz.
Budujemy Polskę Zachodnią
Wojewoda Jerzy Ostrouch zaznaczył, że dobrze się złożyło, że obiekt jest gotowy tuż przed świętem 11 listopada. – Wszyscy naocznie widzimy, że hasło Polska w budowie to nie tylko propaganda. Dzięki wysiłkowi zarządu województwa i radnych wszystkich szczebli, dzięki zgodnej współpracy możemy osiągać cele, z których jesteśmy dumni, cele godne naszych ambicji – mówił wojewoda Ostrouch.
- Pamiętajmy, że prawie 70 lat temu nie wierzono, że Polacy zagospodarują te tereny. Przez te lata na przekór różnym okolicznościom pokazujemy, że potrafimy – powiedział wojewoda lubuski.
– Wszystkim mieszkańcom życzę, aby stawiali sobie państwo jeszcze ambitniejsze cele, aby to miejsce rzeczywiście było miejscem spotkań i było sposobem na integrowanie społeczności. Bo nie ma nic ważniejszego niż zintegrowana społeczność, wspólne budowanie jedności na poziomie gminy, powiatu, regionu i kraju – powiedział wojewoda Jerzy Ostrouch.
O znaczeniu dla poprawy warunków życia na wsi dzięki możliwościom dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich mówił Stanisław Tomczyszyn, Członek Zarządu Województwa Lubuskiego. S. Tomczyszyn zachęcał do korzystania z dofinansowania również z innych programów unijnych, których realizacją zajmuje się urząd marszałkowski.
Projekt o nazwie „Budowa świetlicy wiejskiej wraz z remizą dla Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Borowina” kosztował 1 420 000 zł. Na realizację przedsięwzięcia gmina pozyskała dofinansowanie ze środków UE w ramach działania „Odnowa i rozwój wsi” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.