Problemy na lubuskich torach. Szynobusy zastępujące na niektórych trasach tradycyjne składy częściej stoją niż jeżdżą, tak wynika ze sprawozdań finansowych PKP Przewozy Regionalne.
Według dyrektora PKP Grzegorza Dwojaka deficyt wynikający ze stosowania komunikacji zastępczej sięga 650 tyś zł. Nic mi o tym nie wiadomo - mówi wicemarszałek województwa Sebastian Ciemnoczołowski.
Sprawozdania finansowe dotyczące spółki są przedstawiane kwartalnie i Urząd Marszałkowski systematycznie takie rozliczenia dostaje - mówi dyrektor PKP Przewozy Regionalne Grzegorz Dwojak.
Według Zbigniewa Wojciechowskigo dyrektora marketingu bydgoskiej firmy PESA, która jest producentem części lubuskich szynobusów ze sprawozdań dotyczących sprawności maszyn jeżdżących w województwie lubuskim nie wynikają żadne nieprawidłowości.
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.