Planowane przeniesienie bazy drogowej i jej pracowników ze Szprotawy do Żagania spowodowało sporo nerwowych wypowiedzi. Przyznaje to nawet Jacek Grzelak, wicestarosta żagański.
Jego zdaniem to rozsądna decyzja, która przenosi pracowników z fatalnych warunków pracy i użyczonego pomieszczenia, do komfortowych lokali będących własnością powiatu.
- Wiem, że przenoszenie jakiejkolwiek placówki ze Szprotawy do Żagania wywołuje dyskusję, ale nawet szprotawianie muszą przyznać, że to rozsądna decyzja – mówi samorządowiec.
Starosta podkreśla, że dzięki temu udało się zapobiec dewastacji i rozkradaniu mienia z byłej komendy żagańskich strażaków przy ul. Rybackiej. Kolejnym atutem są garaże, gdzie będzie mógł bezpiecznie dyżurować sprzęt.
Upada też argument o konieczności dojazdu pracowników do pracy. Większość z nich dojeżdżała do Szprotawy, teraz będzie dojeżdżać do Żagania, więc zmieni się jedynie kierunek podróży.
Jacek Grzelak podkreśla ponadto, że nie pogorszy się zimowe utrzymanie dróg w rejonie Szprotawy, bo to przetarg rozstrzyga, kto odpowiada za odśnieżanie. – Od kilku lat wygrywa firma ze… Szprotawy – dodaje samorządowiec.
autor: Sławomir Kordyjalik
Forum
Brak odpowiedzi na forum w tym temacie
Opcja odpowiadania na forum jest aktualnie niedostępna.